Jak pić whisky?

[Kiniu]

tylko LÓD 2-3 kostki , żadne tam kole i inne rozcieńczalniki.

Dobrze gada, dać mu Whisky

[Purchawa]

Robert_P, no przeciez wiadomo, ze sobie zartujemy! :szeroki_usmiech

Nalezy pic tak, zeby jak najlepiej sponiewieralo.

[Robert_P]

Robert_P,
Nalezy pic tak, zeby jak najlepiej sponiewieralo.

OOO i oto chodzi , nalać mu tego smacznego złotego trunku !!!

[cartel1]

Ostatnio z młodą będąc na wakacjach mieliśmy ze sobą 30-letniego "balentajsa" i całego wychlastaliśmy z colą w stosunku 1/6 łychy 5/6 coli ona, fifty-fifty ja i było dobre :P Smakował jeszcze lepiej niż jack daniels. Jako że młoda pracuje w pewnym hotelu, często mają tam różne imprezy firmowe i zawsze przyniesie coś dobrego

[watchman]

Sporo propozycji padło a ja myślę, pij w takiej konfiguracji jak Ci najbardziej smakuje ! i olej teksty typu "Z Cola to pija dzieci"; "prawdziwi mężczyźni piją TYLKO samą i najlepiej nie schłodzoną,ew dopuszcza się picie z lodem, reszta opcji to dla mięczaków"
To tak samo walnięte teksty jak te że tylko czarna Octavia jest cacy :twisted:

ps. Ja przeważnie piję z colą , lodem i czasami plasterkiem cytryny, sporadycznie samą jak chcę konkretnie poczuć smak i się delektować smakiem i ciepłem rozchodzącym się po ciele ...

Robert_P
To nie walnięte teksty. Tylko pewnych rzeczy się nie robi. To tak jak by ktoś z dobrego gatunkowo tytoniu do fajki robił skręta. Żenada po prostu. Tanie łyskacze się nadają co najwyżej do podlania kurczaka na grilu :szeroki_usmiech
Zresztą każdy pije jak mu wchodzi. Chodzi o to żeby przynajmniej spróbować. Nie wyobrażam sobie spaprania Chivas Regal 12 gównianą colą. Zgroza po prostu :szeroki_usmiech

[loyd]

No i na fali tegoż wątku wlaśnie wróciłem z Leclerca z litrowym Jackiem D. w reklamówce.

Nie wiem czy wytrzymam do weekendu :slinka :slinka :slinka :slinka

[robak013]

A ja chyba pójdę do sklepu i nie będę czekał do weekendu :twisted: . Ja generalnie lubie ze spritem :slinka

[PAOLO ESCO]

W zwiazku z tym, ze na fali tego watku wysiorbalem, brzydko mowiac czarnego Jasia z lodem z zamrazalnika, to jestem sklonny udac sie w miejsce wskazane przez zakladajacego, tudziez inne osoby wtajemniczone, w miejsce jak juz wspominalem gdzie tego trunku mozna zanabyc wiecj, lub tez jest on dostepny w ilosciach nawet i ograniczonych, ale dostatecznych by czlowiek napoil sie nalezycie.

:haha:

[ Dodano: Sro 11 Sie, 10 20:45 ]
:2kc ja ostatnio męczyłem 0,7 Gin Lubuski :hmm na koniec nawet mi posmakował... ale początki były trudne

[robak013]

ja ostatnio męczyłem 0,7 Gin Lubuski

ale chyba nie bez toniku bo jak tak to musiałeś być bardzo zdesperowany :szeroki_usmiech

[PAOLO ESCO]

musiałeś być bardzo zdesperowany

byłem :wink: Gin Lubuski Lime (z Limonką) + sok grapefruitowy z lodem... pierwsze 2 szlaneczki były ciężkie ...potem już poszło :wink:

http://www.ginlubuski.pl/index_pl.html#/o_ginie_lubuskim/

[Lord_Prozac]

whisky tylko czysta ewentualnie z kostką lodu
do tego dobre cygaro, fotel na tarasie lub balkonie
to jest życie

[loyd]

whisky tylko czysta ewentualnie z kostką lodu
do tego dobre cygaro, fotel na tarasie lub balkonie
to jest życie

Plus do tego czyściutka Octavia w ogródku :haha:

[watchman]

No i na fali tegoż wątku wlaśnie wróciłem z Leclerca z litrowym Jackiem D. w reklamówce.

Nie wiem czy wytrzymam do weekendu :slinka :slinka :slinka :slinka

Ja się nie męczę :bigyellow :bigyellow :bigyellow Worek lodu z Żabki i gotowe....jak miło brzęczy w szklanicy

[Agamek12]

W zwiazku z tym, ze na fali tego watku wysiorbalem, brzydko mowiac czarnego Jasia z lodem z zamrazalnika, to jestem sklonny udac sie w miejsce wskazane przez zakladajacego, tudziez inne osoby wtajemniczone, w miejsce jak juz wspominalem gdzie tego trunku mozna zanabyc wiecj, lub tez jest on dostepny w ilosciach nawet i ograniczonych, ale dostatecznych by czlowiek napoil sie nalezycie.

:haha:

[ Dodano: Sro 11 Sie, 10 20:45 ]
:2kc ja ostatnio męczyłem 0,7 Gin Lubuski :hmm na koniec nawet mi posmakował... ale początki były trudne

Oooo, gin z tonikiem i cytrynką... miód w gębie...

[b-bar01]

PAOLO ESCO,
widzę że się obaj "męczymy" z tą różnicą że ja mam Gin Seagram'sa z tinkiem............ łiski, po tym jak do niej dorosłem, trochę mi się przejadło(przepiło)
tylko ten pieroński upał na Helu :evil:

[adamscool]

100 wyborowej z kruszonym lodem do tego mocno wyciśnięta Limonka i cukier brązowy (trzcinowy)....a wszystko zalane jak kto woli Coca Cola lub Sprite....

[loyd]

Jak już robimy OT to polecam żurawinową finlandię + wciśnięta cytryna + sprite.

Proporcje jak kto lubi.

[PAOLO ESCO]

widzę że się obaj "męczymy"

:szeroki_usmiech ja już nie, dałem radę ... i odniosłem pełne zwycięstwo a tak na + to muszę powiedzieć, że o dziwo nawet lekkiego kaca nia miałem rano :P

100 wyborowej z kruszonym lodem do tego mocno wyciśnięta Limonka i cukier brązowy (trzcinowy)....a wszystko zalane jak kto woli Coca Cola lub Sprite....

będzie okazja- się sprawdzi, gdyby okazji nie było to Koledzy z wojska pomogą :helm

[tomil]

A ja sobie sączę 12 letniego Ballantines'a- na ciepło, bez lodu :P :diabelski_usmiech

[PAOLO ESCO]

na ciepło, bez lodu

niezły hardkor :diabelski_usmiech

[tomil]

PAOLO ESCO, bez skojarzeń proszę :diabelski_usmiech

[Agamek12]

Ja dziś nie wytrzymałem... właśnie kosztuję 4-tego Harnasia... :diabelski_usmiech

[PAOLO ESCO]

właśnie kosztuję 4-tego Harnasia

to mi smaka narobiłeś ...idę po Warkę :hmm

[Agamek12]

Tak a'propos: czy jest na forum ktos, kto lubi karlsberga? Mi kiedyś smakował, ale ostatnoi za cholerę nie mogę znieść tego gorzkiego smaku... I dlatego mieszam Harnaś/Warka/Tyskie...

[westwi78]

Agamek12, potwierdzam, spierdzielił się carslberg
U nas z kolei Żubr teraz na topie - najlepszy stosunek ceny do smaku

ps.

W Międzyzdrojach w Netto jest 8pak Żubra po 16pln